LUTY
To, co najważniejsze!
{32/365} Święta, święta i po świętach!
{33/365} To, co najważniejsze!
{34/365} Ferie zimowe czas zacząć!
{35/365} Czas na ulubiony deser (pianka z mleka owsianego)
{36/365} Bo ci zjem!
{37/365} Nie dokazuj!
{38/365} Gdzie by tu jeszcze apartamencik postawić?

{39/365} Wygłupy z Barsą
{40/365} Balonik :)
{41/365} Z pradziadkami :)

{42/365} Globtroterzy
{43/365} Mamo, no nie przeszkadzaj...
{44/365} Mój mały lego-konstruktor <3
{45/365} Przedszkolny Bal Karnawałowy
{46/365} Idziesz do więzienia! Nie przechodzisz przez start! nie dostajesz kasy!

{47/365} Z Babcią Kazią :)
{48/365} Wstajemy!
{49/365} Piorunujące spojrzenie

{50/365} Kolejka
{51/365} Wieczorna toaleta
{52/365} Teakwon-do
{53/365} Co tam masz dobrego?
{54/365} Tylko nie zębami!

{55/365} Portret rodzinny zostawiony w MPK <3
{56/365} Piosenka dla braciszka
{57/365} Niedzielne brykanie po łóżku rodziców
{58/365} Rodzina <3
{59/365} Światła miasta
Witaj, czytałam latami Twojego bloga póki nie zniknelas. Dzisiaj znalazłam tego przypadkiem. Fajnie zobaczyć co i Ciebie. Czuję się jakbym dowiedziała się co u mojej starej znajomej :-) no i zdziwienie, że Twój synek taaaki duży... Gratulacje z powodu drugiego brzuszka :-). Pozdrawiam serdecznie Dorota
OdpowiedzUsuń