Spotkaliśmy się w domu tej małej istotki, żeby uwiecznić atmosferę tego niezwykłego dla całej rodziny dnia. Mieliśmy zapas czasu, więc oprócz klasycznych kadrów z przygotowań, udało się uchwycić spontaniczne zabawy i wygłupy ze starszym braciszkiem oraz intymne chwile między mamą i córką, które szczerze mnie wzruszają, ilekroć patrzę na te kadry. Życie codzienne, najbardziej naturalne i niepozowane niesie ze sobą najpiękniejsze momenty. Więc jeśli chcielibyście zatrzymać je dla swojej rodziny na dłużej w pamięci, warto pomyśleć o zaproszeniu do siebie fotografa.
Podczas mszy św. staram się być również blisko rodzeństwa i kuzynów, którzy przeżywają ten dzień na swój szczególny sposób. Z perspektywy czasu te emocje stają się wyjątkowo cenne.
Zobaczcie sami, jaki to był niezwykły dzień dla Blanki i jej rodziny.
Zapraszam do obejrzenia reportażu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz