Lato właśnie się zaczęło i jakoś tak dziwnie, umknęło między palcami, racząc nas temperaturą w okolicach 17 stopni. Codziennie mam nadzieję, że to chwilowy kaprys i wróci tu szybko - do Wielunia, mojego rodzinnego miasteczka, w którym właśnie spędzam urlop.
Dobrze wyjść kilka kroków za dom i zatopić się w takiej dzikiej łące.
Uroki małego miasteczka. Zapraszam na krótki spacer.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz